Paweł Hetnerowski alias. Gavel

Na początku była to zwykła seryjna Ventka w ładnym grafitowym kolorze. Wyjechała z fabryki w 1994 roku, z nowoczesnym jak na tamte czasy silnikiem wysokoprężnym 1,9 TDI (1Z) 66kW (90KM). Na klapie oznaczenie wersji GLX, a na wyposażeniu między innymi 2 airbagi, elektryczny szyberek, centralny zamek, welurowa tapicerka. Poprzedniemu właścicielowi widocznie to nie wystarczało więc zamontował sobie hak i spojlerek na tylnej klapie z trzecim światłem stopu. Coś także majstrował przy zawieszeniu i efekt jest taki, że teraz prawdopodobnie jest to najwyższa Ventka w naszym pięknym kraju :-)
Takie autko zostało sprowadzone z Niemiec w lutym 2006 roku. W marcu zobaczyłem je na giełdzie i ta podniesiona zawieszka tak mnie urzekła, że postanowiłem przygarnąć Ventkę do swojego garażu no i się zaczęło...
Początek oczywiście standardowy czyli wymiana rozrządu, kompletu filtrów itd. Naruszając rezerwy finansowe zamontowałem jeszcze alarm i na tym etapie modyfikacje się zakończyły.

Miał to być zwykły "cywilny" samochód ale zachorowałem na nieuleczalną chorobę zmieniania i ulepszania mojej Ventki. Nie licząc oczywiście takich rzeczy jak wymiana przepalonych żarówek to na pierwszy ogień poszedł spojler. Podobał mi się od początku ale miał jedną wadę - był czarny :(
Szybko został przemalowany na kolor nadwozia i do dziś ładnie się prezentuje.

W środku dla lepszego komfortu podróżowania (i nie tylko) pojawiło się parę gadżetów takich jak np. podłokietnik

czy oryginalny zamykany schowek pod airbagiem pasażera

z innych drobiazgów pojawiły się między innymi nakładki na progi z nierdzewki

oraz chromowane rygielki z grawerem TDI

Od samego początku strasznie denerwowało mnie zielone podświetlenie w całej Ventce więc postanowiłem to zmienić. Docelowo miało być w środku czerwono, ale że wolnym czasem nie grzeszę to prace cały czas trwają ;)
Szybko na tapetę poszły zegary. Początki nie były zbyt oszałamiające

Ale się nie zrażałem, aż w końcu efekt końcowy mnie zadowolił

Po jakimś czasie pojawiły się jeszcze chromowane ramki i na razie na tym zakończyłem modyfikacje zegarów. Co prawda chodzi mi jeszcze jeden pomysł po głowie ale na razie go nie zdradzę ;)

Oprócz zegarów pojawiła się m.in. podświetlana gałeczka zmiany biegów ze skórzanym mieszkiem

A przy pomocy kolegów z Klubu cały panel środkowy też uległ modernizacji

Pojawiła się także mała niespodzianka dla pasażerki prawego fotela, a mianowicie podświetlane lusterko w słoneczniku

Oczywiście zmiany w aucie dotyczą nie tylko wnętrza :)
Z pierdółek wyleciał między innymi ten dziwny patyk podtrzymujący maskę, a w jego miejsce pojawiły się lifty w kolorze nadwozia

A z rzeczy bardziej rzucających się w oczy pojawiły się między innymi nowe felgi ENZO R 15" na oponkach Michelin 195/50, w przednim zderzaczku zagościł komplecik klarów: kierunki + halogeny, a z tyłu pojawiły się również klary tyle że szaro-czerwone.
Na takim "setupie" Ventka pojechała na sesyjkę w promieniach zachodzącego słońca - kwiecień 2007

Już po zakończeniu powyższej sesyjki doszły brakujące klary w błotniki

Wrzesień 2007 - przy okazji niedzielnego spacerku trafiliśmy na ciekawą miejscówkę więc mimo brudnej Ventki i braku aparatu wyszła całkiem ciekawa sesja na gdańskiej Ołowiance

Październik 2007 - kolejna wizyta na Ołowiance ale tym razem pora dnia odmienna czyli pierwsza nocna sesja Ventki

Listopad 2007 - stare wysłużone welurowe wnętrze ustąpiło miejsca odnowionemu komplecikowi foteli prosto z Ventki GT

A seryjne stalowe felgi zmieniły kolor na czarny i w takiej wersji Ventka doczekała się kolejnych nocnych sesji:

• na ulicach Sopotu oraz Gdyni

• w Toruniu wraz z Ventką Przemolasa

Grudzień 2007 - w świątecznym prezencie Ventka dostała nowiutkie pokrowce na wszystkie 4 zagłówki

oraz czarne dekielki z logo VW na stalowe felgi

a z okazji sylwestrowego wypadu do Łodzi zrobiliśmy sobie ze Spyro wspólną sesyjkę naszych brudasów

Styczeń 2008 - nocna sesja w zaśnieżonym Pruszczu

Czerwiec 2008 - Wymienione przednie kierunki i halogeny na clary FK z postojówkami. Ventka miała posłużyć jako weselna limuzyna ale niestety na kilka dni przed mieliśmy bliskie spotkanie z corsą. Na szczęście straty nie okazały się zbyt wielkie i udało nam się w ekspresowym tempie wymienić najpotrzebniejsze elementy i Ventka zawiozła nas do kościoła, a potem w podróż poślubną przez całą Polskę na wypoczynek do Słowackiedo Raju

Październik 2008 - z braku czasu Ventka nadal z wgniecionym zderzakiem ale już z nowym grillem starego typu oraz z żoną i pasażerem tylnej kanapy - Jukim :)

Grudzień 2008 - Ventka w końcu trafiła do blacharza! Stary przedni zderzak jak i pordzewiałe przednie błotniki poszły na żyletki, a w ich miejsce nowe błotniki i nowy zderzak wraz ze średnim hokejem. Naprawione progi i zniwelowane wszystkie zalążki rdzy w karoserii. Teraz czekamy na wizytę u lakiernika...

Styczeń 2009 - napadało troszkę na Pomorzu więc nie mogło się obyć bez jakiejś szybkiej sesyjki przy okazji niedzielnego spacerku z psem

Marzec 2009 - Nowe koła na sezon 2009 - felgi firmy Aluett 16" 7,5J ET35
Na razie na zbyt szerokiej oponie 225/40 ale tylko chwilowo...

Opony jeszcze nie wymienione ale przy okazji weekendowej wycieczki na Hel nie mogło obyć się bez szybkiej sesyjki nad brzegiem morza

Sierpień 2009 - dawno nie było żadnej aktualizacji ale nie oznacza to, że nic się nie działo :)
Dzięki nieocenionej pomocy kolegi Przemolasa Ventka stała się autem bardziej komfortowym - po kilku dniach walki udało nam się założyć kompletne elektryczne szyby we wszystkich czterech drzwiach oraz podgrzewane i elektrycznie sterowane lusterka.
Dodatkowo w tak zwanym międzyczasie doszły oryginalne manetki tempomatu oraz mfa, a do kompletu zostały zmienione zegary na oryginały z Ibizy TDI z chromowanymi ramkami znanymi z poprzednich zegarów. W planie jest jeszcze niewielka modyfikacja podświetlenia ale to zabawa na jakiś zimowy wieczór ;)

Dla jeszcze lepszego komfortu w środku pojawił się prezent od kochanej żony - komplet siedzeń firmy Recaro z golfa GTI Edition wraz z boczkami drzwiowymi i zmodyfikowanymi obydwoma podłokietnikami.

W bagażniczku natomiast zagościł komplecik z poliftingowej wersji czyli szeroka listwa maskująca i materiałowe boczki + podbitka.

Z najbardziej widocznych zmian na zewnątrz zostaly pomalowane zaciski hamulcowe na czerwono, na koła trafiły nowe oponki Uniroyal Rainsport 2 w rozmiarze 205/45/16, a tuż przed zlotem Ventka w końcu trafiła w ręce lakiernika. Aktualnie tak właśnie prezentuje się najwyższa Ventka IV Ogólnopolskiego Zlotu VW Vento:

Na zakończenie letniego updatu jeszcze kilka fotek z moją ukochaną modelką :)

Listopad 2009 - kilka nocnych fotek tak dla odkurzenia stronki, bo oprócz odświeżonego zimowego pakietu nic nowego się nie pojawiło :(

Wrzesień 2010 - TOTALNA METAMORFOZA!
Po długiej i mroźnej zimie rudy zaatakował ze zdwojoną siłą ale na szczęście napotkał zdecydowany opór :-)
Z najważniejszych rzeczy wspawane zostały nowe progi i tylne nadkola, wymienione prawe przednie drzwi, zakonserwowana cała podłoga od środka itp. W zasadzie cała Ventka wymagała mniejszych lub większych interwencji lakiernika więc po długich naradach w domowym zaciszu zdecydowaliśmy się zrobić coś czego jeszcze nie było. Wybraliśmy kolorek z palety Lotusa, a przy współpracy ze sklepem www.stuninguj.pl Ventka uzbroiła się w nowe przednie lampki oraz zestaw zawieszenia gwintowanego firmy MTS. I w taki sposób najwyższa Ventka w Polsce przestała być tą najwyższą i prezentuje się tak:

"Premiera" Ventki odbyła się na V Ogólnopolskim Zlocie VW Vento gdzie okazało się, że nie tylko mi podoba się jej nowe wcielenie czego dowodem było zdobycie III miejsca w konkurencji na najładniejsze Vento Zlotu. Przy okazji Ventka dorobiła się nowej ksywki - MANDARYNA :)

Październik 2010 - szybka jesienna sesyjka w Gdańsku

Kwiecień/Maj 2011 - nowy sezon nadszedł i w Ventce kilka zmian :)
Koło zostało to samo ale ranty zmieniły się w lusterka dzięki Leśnemu, a środki zostały przemalowane w kolor mieniącej się w słońcu czarnej perły.
Dodatkowo przednie tarcze hamulcowe urosły do rozmiaru 280, a zaciski zostały pomalowane na pomarańczowo. Pojawiły się także długo oczekiwane przednie kierunki wraz z halogenami w wersji black.

Sezon 2012 - kilka świeżych fotek tak dla odświeżenia i pokazania, że Mandaryna nadal się turla po naszych drogach.
Plany na nową odsłonę niestety nie wypaliły więc jedyną zmianą jaka się przez rok pojawiła to nowe kierunki w błotnikach.

Grudzień 2012 - mocy przybywaj!
Pierwszy etap podnoszenia mocy przy udziale warsztatu TUNE-UP zakończył się na 116 KM i 297 Nm. Szału nie ma ale nie od razu Rzym zbudowano... O ile Majowie się pomylili to w przyszłym roku powalczymy o zwiększenie wyniku :)

kontakt z GAVEL